KS Żórawina
KS Żórawina Gospodarze
3 : 1
1 2P 1
2 1P 0
Zjednoczeni Łowęcice
Zjednoczeni Łowęcice Goście

Bramki

KS Żórawina
KS Żórawina
Żórawina
90'
Widzów: 120
Zjednoczeni Łowęcice
Zjednoczeni Łowęcice
85'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

KS Żórawina
KS Żórawina
Zjednoczeni Łowęcice
Zjednoczeni Łowęcice
Brak danych


Skład rezerwowy

KS Żórawina
KS Żórawina
Zjednoczeni Łowęcice
Zjednoczeni Łowęcice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

KS Żórawina
KS Żórawina
Imię i nazwisko
Jacek Imianowski Trener
Zjednoczeni Łowęcice
Zjednoczeni Łowęcice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

admin.zorawina

Utworzono:

22.08.2016

Pierwsze minuty stały pod znakiem wzajemnego badania siły ognia obu drużyn. Z czasem śmielej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy szybko złapali odpowiedni rytm i grali naprawdę niezły futbol. Podobały się w szczególności trójkowe akcje pomiędzy Rafałem Sikorskim, Łukaszem Lach i Kamilem Kaczmarkiem. Dodatkowo dużo zagrożenia wprowadzał ofensywnie grający Bartek Skowroński. Jednak to akcje duetu napastników Szybała – Atraszkiewicz rozmontowały obronę Łowęcic. Dwie dokładne asysty „Atrasia” i celne uderzenia Adriana spowodowały, że po 23. minutach wynik brzmiał 2:0 dla gospodarzy. Zjednoczeni mieli spore problemy ze skonstruowaniem udanych akcji zaczepnych, a jeśli już pojawiali się na połowie Żórawiny, to dobrze zachowywali się obrońcy i bramkarz Karol Górski. Przed przerwą gospodarze mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki na 3:0 i zapewnienia sobie sporego handicapu na drugą połowę, ale ostatecznie utrzymało się ich dwubramkowe prowadzenie. W pierwszych 45. minutach byliśmy jednak stroną przeważającą, zawodnicy Żórawiny przeprowadzali składne akcję i najwybredniejsi sympatycy powinni być zadowoleni po tym okresie gry. Druga połowa, to już mniejszy napór „Żórawki”, co nie przeszkodziło to w stworzeniu kilku dogodnych sytuacji na podwyższenie rezultatu. Po wrzutce Kaczmarka głową uderzał Przemek Kiełcz, ale w tej sytuacji strzał broni bramkarz z Łowęcic. Na 10. minut przed końcem do prostopadłego podania wyszedł Krzysiek Atraszkiewicz, ale zabrakło decyzji o strzale i w rezultacie mieliśmy rzut rożny. Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry goście, którzy praktycznie ani razu nie zagrozili naszej bramce, strzelają gola kontaktowego. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, z zamieszania w polu karnym skorzystał gracz Zjednoczonych i przypadkowym strzałem umieścił piłkę przy samym słupku. Karol był bez szans, gdyż wszystko działo się w bliskiej odległości od naszego bramkarza. Po chwili znów Łowęcice mają swoją szansę w zamieszaniu na przedpolu naszej bramki, ale tym razem piłka po uderzeniu głową gracza gości, przechodzi obok słupka. W 89. minucie gry Krzysztof Atraszkiewicz ostatecznie rozwiewa nadzieje Zjednoczonych na zdobycz punktową w tym meczu. Będąc w polu karnym, zachowuje najwięcej zimnej krwi i strzela pewnie przy samym słupku, ustalając tym samym wynik na 3:1. (http://ks1zorawina.futbolowo.pl)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości