IV kolejka: Gra się do końca! Zwyciestwo w Łowęcicach!

Pierwsze zwycięstwo wyjazdowe zanotował zespół Tomasza Rudolfa. W Łowęcicach pokonał tamtejszych Zjednoczonych 4:3 w ostatniej chwili przechylając szalę zwycięstwa na naszą stronę!

W meczu w Łowęcicach trener Rudolf nie mógł skorzystać z Bielawskiego, Czerniejewskiego, Wyroda, Skowronka, Zająca, Domaszewicza. Tylko 14stka zameldowała się na zbiórce. Pomimo tego nasz cel na wywiezienie kompletu punktów nie zmienił się. Już w 7 min Rudolf obsłużył Sławka Domańskiego lecz jego strzał instynktownie na rzut rożny sparował bramkarz Łowęcic. Cztery minuty później po trójkowej akcji Kozimor - Naściszewski - Rudolf w dogodnej sytuacji ten ostatni nieczysto trafił w piłkę. Następna akcja przyniosła już Nam prowadzenie. Wiśniewski z autu wrzucił do Kozimora, ten z kolei fantastycznie ograł zawodnika gospodarzy i z 20 metrów uderzył nie do obrony i prowadziliśmy w tym spotkaniu! 1:0. W 16 min przed szansą na gola wyrównującego byli gospodarze jednak piłkę zmierzającą do naszej bramki zatrzymał ze stoickim spokojem Tomek Kozimor. Trzy minuty później Banach dośrodkował na głowę Kościelniaka lecz po jego strzale z 5 metra piłka powędrowała tuż obok słupka. W 25 min w polu karnym szarżował Rudolf, nie mogąc oddać strzału wycofał na 10 metr do Józefowicza lecz i jego próba powędrowała minimalnie obok słupka. W następnej akcji Banach odbiera piłkę przed naszym polem karnym jednak momentalnie ją traci na rzecz napastnika Zjednoczonych, ten wjeżdża w pole karne a tam nieprzepisowo powstrzymuje go Tomek Kozimor i sędzia dyktuje rzut karny. Na nic protesty. Gospodarze wykorzystują “11” i mamy remis. W 33 min po rzucie wolnym Domański w polu karnym w dogodnej sytuacji zbyt długo zwleka z oddaniem strzału i w efekcie zostaje zablokowany. W 40 min Józefowicz strzela z rzutu wolnego, bramkarz piłkę “wypluwa”, dopada do niej Rudolf i z 3 metrów nie trafia do bramki...Do przerwy remis

Druga połowa zaczyna się od kilku groźnych kontrataków Zjednoczonych jednak bez efektów bramkowych. W 58 min pogubiliśmy się w niegroźnej sytuacji w polu karnym i Kujawski ratował się faulem na co sędzia zareagował podyktowaniem drugiej “11” dla gospodarzy. Gospodarze szansę wykorzystali i wyszli na prowadzenie 1:2. Dziesięć minut potrzebowaliśmy na doprowadzenie do wyrównania. Józefowicz zagrał w tempo do Banacha, ten wpadł w pole karne i wycofał do wbiegającego Tomka Rudolfa, który z pierwszej piłki doprowadził do wyrównania stanu meczu 2:2. Minutę później powinniśmy prowadzić lecz po świetnym lobie Józefowicza goalkeeper miejscowych w tylko sobie widomy sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 72 min przed szansą na gola stanęli Zjednoczeni lecz na posterunku był Kacper Kujawski. W 79 min po jednej z kontr miejscowi obejmują prowadzenie po strzale z bocznego sektora boiska. 2:3 Konsternacja! Jednak juz po dwóch minutach był remis. Józefowicz z rzutu wolnego dośrodkował na głowę Rudolfa a ten bez problemu skierował piłke do siatki. 3:3. W 85 minucie na indywidualna akcje zdecydował się Kościelniak lecz jego strzał powędrował nad bramką. I gdy zegar wskazywał 90 minutę wykonywaliśmy kolejny rzut wolny. Do piłki ustawionej na 20 metrze podszedł kapitan naszego zespołu Marcin Józefowicz i bezpośrednim strzałem dał nam zwycięstwo w tym meczu oraz wprawił w euforię 20 osobową grupę kibiców z Siechnic! 4:3

Bardzo dramatyczny mecz ze szczęśliwym zakończeniem dla naszej ekipy. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że ten horror zafundowaliśmy sobie sami naszą nieskutecznością oraz kilkoma prostymi błędami. Pomimo to ogromne brawa dla zespołu za wielkie zaangażowanie w tym meczu i uporczywe dążenie do zwycięstwa. Brawo i wielkie dzięki!

W tym miejscu chcielibyśmy bardzo mocno podziękować również naszym kibicom, którzy jeżdżą za drużyną gdziekolwiek gra Energetyk i żywiołowo dopingują i wspierają naszych piłkarzy. Drużyna czuje Wasze wsparcie i prosi o więcej. Dziękujemy!!!

Zjednoczeni Łowęcice - ENERGETYK 3:4 (1:1)

gole: Kozimor (14’), Rudolf (68’), Rudolf (81’), Józefowicz (90’)

Energetyk: Kujawski - Sokół (70’ Szymiczek), Kozimor, Stoszek, Kościelniak - Naściszewski, Domański, Banach, Wiśniewski - Józefowicz, Rodolf

Na ławce: Krawczyk, Jasiński