IV kolejka:Energetyk - Polonia Miłoszyce 2:1(0:1) - relacja

IV kolejka:Energetyk - Polonia Miłoszyce 2:1(0:1) - relacja

W 4 kolejce zainkasowaliśmy kolejny komplet punktów. Na własnym obiekcie pokonaliśmy drużynę Polonii Miłoszyce 2:1. W końcu przełamaliśmy kompleks Miłoszyc.


Pierwsza odsłona była bardzo wyrównana. Obydwa zespoły jednak dążyły do strzelenia gola. W 8 min przed szansą stanęli przyjezdni. Jednak strzał z rzutu wolnego Polonii minął kilkadziesiąt centymetrów lewy słupek Czerniejewskiego. Po kwadransie Józefowicz główkował po rzucie rożnym lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. W 24 min po prezencie Grześka Paweł Łodyga "z zimną krwią" daje prowadzenie Miłoszycom 0:1. Znów musimy odrabiać straty! Próbujemy atakować lecz goście bardzo dobrze się bronią, stwarzają nawet zagrożenie pod nasza bramką. W 38 min po dośrodkowaniu Tomka Sokoła i zgraniu piłki wzdłuż bramki przez Rudolfa nikt nie zamyka akcji i na przerwę Polonia schodzi z prowadzeniem.


Druga połowa zaczyna się od mocnego uderzenia Energetyka. W 52 min Sokół dośrodkowuje z rzutu rożnego na głowę Kozimora a ten wyrównuje stan meczu na 1:1. Kilka minut doskonałą okazje do zdobycia gola marnują goście, zawodnik Polonii głową przenosi piłkę nad poprzeczką. W następnej akcji Józefowicz z rzutu wolnego trafia tylko w poprzeczkę. W 60 min już prowadziliśmy. W polu karnym bez cienia wątpliwości faulowany był Naściszewski i "Józek" z 11 metrów daje prowadzenie 2:1. W 68 min po koronkowej akcji Rudolfa, Józka i Sokoła w doskonałej sytuacji znalazł się Naściszewski lecz jego strzał zablokowany przez przyjezdnych. Na dziesięć minut przed końcem meczu goście mieli dwie sytuacje do zdobycia gola. Najpierw nie trafili dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Następnie strzał z bliskiej odległości wybronił Czerniejewski a dobitka Polonii trafiła w słupek i wyszła na aut bramkowy. Mieliśmy sporo szczęścia. Na trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu Banach mógł podwyższyć wynik lecz czujni defensorzy z Miłoszyc nie pozwolili cieszyć mu się z gola. W końcówce meczu za dwie żółte kartki "wyleciał" wprowadzony wcześniej Szymiczek. Jeszcze w doliczonym czasie Banach z Rudolfem mogli przypieczętować nasze zwycięstwo lecz po ich akcji zyskaliśmy tylko rzut rożny.


Wygrywamy z bardzo solidnym zespołem, który będzie się liczył w walce o czołowe lokaty. Tym bardziej cieszy nas to zwycięstwo. Gratulacje dla całego zespołu! Czwarta kolejka i czwarte zwycięstwo, patrzymy z góry na resztę tabeli. Bardzo przyjemny widok :)

WIELKIE PODZIĘKOWANIA NALEŻĄ SIĘ NASZYM KIBICOM ZA GORĄCĄ OWACJĘ PO MECZU DLA CAŁEJ DRUŻYNY! DZIĘKUJEMY! BĄDŹCIE Z NAMI!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości