Sparing: Energetyk - Czarni Jelcz-Laskowice 3:4
W minioną sobotę pierwszy zespół Energetyka zmierzył się na własnym boisku z drużyną Czarnych Jelcz-Laskowice występującą na co dzień w klasie okręgowej.
Energetyk - Czarni Jelcz-Laskowice 3:4 (0:3)
- 0:1 Czarni
- 0:2 Czarni
- 0:3 Czarni
- 0:4 Czarni
- 1:4 Furmanek
- 2:4 Rudolf
- 3:4 Rudolf
ENERGETYK: Świder (46' Kujawski) - Kościelniak, Kozimor, Bielawski, Zając, Józefowicz, Banach, Sokół, Głowacki, Rudolf, Furmanek
Po przerwie zagrali: Nowakowski,Ziołkowski,Stępień, S. Czerniejewski,Szymiczek
O pierwszej połowie w naszym wykonaniu nie można za wiele dobrego powiedzieć. Czarni dominowali i strzelali bardzo ładne gole. Nasz zespół nie za bardzo miał pomysł jak sforsować defensywę i bił głową w mur. Gdy na początku drugiej połowy przyjezdni zdobyli czwartego gola trudno było być optymistą. Jednak paradoksalnie to wtedy zaczęliśmy grać w piłkę. Pierwszego gola zdobył Michał Furmanek po akcji Józefowicza z Zajączkiem. Drugiego gola strzelił głową Tomasz Rudolf po idealnym dograniu Tomka Zająca (zaliczył dwie asysty w tym meczu). W końcówce meczu za sprawą Rudolfa a dokładniej jego głowy strzeliliśmy trzecia bramkę, asystę zaliczył tym razem Banach. Na więcej zabrakło czasu.
Redakcja
Komentarze